Summer Cup

Przed meczami. Poniedziałek 16.10

⭐ Mecz dnia – nie obędzie się bez kartek
⭐ Czy Anonymous podtrzyma passę bez porażki?
⭐ Czy Nie Krzycz w końcu się przełamią?
⭐ Poważny sprawdzian dla NGE

 

Najciekawiej zapowiada się spotkanie o 19:30, Elektroitm zagra z The Crazy Gang i możemy spodziewać się prawdziwej wojny. Oba zespoły grają twardo i nieustępliwie. Gospodarze po dobrym początku złapali zadyszkę, przegrali z Mateco i Anonymous oraz zremisowali z Personą, ale w żadnym z tych meczy nie odstawali od rywali i bardzo szybko zaaklimatyzowali się w ekstraklasie. Jednym z ważniejszych zawodników gospodarzy jest Damian Madej, który czaruje w środku pola, ale tak jak pokazał ostatni mecz – sam nie jest wstanie nic zrobić, jeśli koledzy nie wezmą części ciężaru na siebie. Po drugiej stronie TCG, które w ostatnim meczu zaskoczyło wszystkich i wysoko wygrało z Mateco Huby. Zespół Michała Kusia chyba już złapał odpowiedni rytm meczowy i jest wstanie wygrać z każdym. Liderem drużyny jest Szczepan Kuś, którego obrońcy Elektrotimu powinni objąć szczególną opieką.

 

⚽⚽⚽

 

O 18:40 bardzo interesujące starcie w ekstraklasie, Fidasz podejmie Anonymous. Gospodarze są nieobliczalni, wszystko zależy od składu jakim przyjdą, ale nawet gdy wydaje się, że wszystko mają pod kontrolą, to zdarzają im się takie wpadki jak ostatnio z Old Boys (porażka 0:2). Jednym z wyróżniających się graczy jest Igor Gonczarow. Goście chcą podtrzymać passę meczy ligowych bez porażki, w poprzednim sezonie nie mieli ani jednej, a w tym sezonie zanotowali dwa remisy i jedno zwycięstwo, Siłą zespołu Krzysztofa Mazurczaka jest zgranie i rozłożenie gry na wielu wartościowych zawodników, przez co nie da się wyłączyć jednego zawodnika by Anonymous przestał grać.

 

⚽⚽⚽

 

O 20:20 starcie w drugiej lidze, Partizan Wrocław sprawdzi się w meczu z Nie Krzycz. Gospodarze w czwartek wygrali swój pierwszy mecz i od razu wygrali z liderem. Z drugiej strony roszady w składzie nie pozwalają przewidzieć czy Partizan będzie wstanie podtrzymać dobrą grę, czy ponownie po jednej straconej bramce zespół się rozsypie. Goście z meczu na mecz sprawiają lepsze wrażenie, ale nie przekłada się to na punkty, po 3 kolejkach zespół Mateusza Wasilewskiego ma tylko jedno oczko i wyprzedza tylko Drużynę R, która ma gorszy bilans bramkowy.

 

⚽⚽⚽

 

Na koniec dnia kolejne ciężkie stracie, NG Engineering podejmie Breslauer SC 08. Gospodarze w ostatnim meczu wygrali 5:1 z Primaverą, co więcej w pucharze poradzili sobie z ekstraklasową Olimpią Sępolno i wydaje się, że będzie to jeden z zespołów walczących o awans, ale dzisiejsze spotkanie nie będzie takie jak inne. Gospodarze grają inteligenty futbol i starają się nie podnosić piłki dzięki czemu możemy oglądać dynamiczne akcje, w które zaangażowanych jest wielu zawodników NG. Liderem zespołu jest Dawid Kufel. Breslauer gra mocno defensywnie, ma silnych obrońców i bardzo szybkich skrzydłowych, którzy tylko czekają na kontry. Kluczową postacią gości jest Damian Dusza, który w każdym meczu pracuje za trzech, ściągając grę na siebie i walcząc z całą obroną rywala, nie wolno lekceważyć Duszy, bo jeśli tylko zostawi się go bez opieki, to z pewności odda on mocny strzał w kierunku bramki.