Summer Cup

JM Auto Team, FC Albatros, KP Ogrodomania – po 1-szej rundzie

W Amatorskiej Lidze Piłkarskiej Spartan Cup rozpoczęły się mecze rewanżowe. Na półmetku rozgrywek jasna sytuacja jest w Ekstraklasie, gdzie prowadzi JM Auto Team oraz w II lidze, gdzie lideruje KP Ogrodomania. W I lidze na półmetku liderem jest FC Albatros, ale FC Nurki mają jedno zaległe spotkanie do rozegrania.

W Ekstraklasie mecz na szczycie pomiędzy JM Auto Team i Politechniką zakończył się remisem. Beniaminkowi nie udało się więc odskoczyć Politechnice, co tylko zapowiadać może duże emocje podczas spotkań rewanżowych. Co więcej, wicemistrz poprzedniej edycji – AC Polanka, nabrał wiatru w żagle i goni liderującą dwójkę. W dole tabeli czas na to, aby Mateco oraz Crazy Gang zaczęły grać skuteczniej, jeśli w przyszłym sezonie chcą nadal grać w Ekstraklasie. Powoli koronę króla strzelców może przymierzać Kacper Biliński z JM Auto Team. Chyba, że podczas rewanżów ktoś z goniących go zawodników osiągnie znakomitą skuteczność.. W przypadku mistrzów asyst jest podobna sytuacja, choć tu przewaga Łukasza Deneki (również JM Auto Team) nie jest tak wyraźna.

Odnośnie rozgrywek I ligi możemy zadać pytanie – czy nikt nie chce awansować do Ekstraklasy, czy też wszyscy chcą? Chyba to drugie… Mamy bardzo duży ścisk w czubie tabeli, ostatnio co dwa dni zmienia się lider,a czołowe pięć ekip na pewno do ostatniego spotkania będzie walczyło o lokaty premiowane awansem. W najlepszej sytuacji są FC Nurki, które mogą odskoczyć rywalom, jeśli wygrają zaległe spotkanie. Po ostatnich meczach w klasyfikacji strzelców wyraźną przewagę osiągnął Aleksander Sulewski z Old Boys. Wśród asystentów prym wiodą dwaj napastnicy Albatrosa: Bartosz Szluga i Wojciech Burdun.

Na chwilę obecną wygląda na to, że kwestię awansu do I ligi rozstrzygną między sobą KP Ogrodomania oraz NG Engineering, które wyrobiły sobie bezpieczną przewagę nad pozostałymi drużynami. Każda z pozostałych drużyn na pewno stawiała sobie konkretne cele na obecną edycję, więc też o coś grają. Pierwsze punkty zdobyła drużyna Nie Krzycz – widać, że musieli się zgrać. Podobnie jest z Karmazynowymi Jastrzębiami – a pokazał to mecz pucharowy w poprzednim tygodniu, teraz czas, aby Jastrzębie zdobyły pierwsze punkty w lidze. Po tytuł króla strzelców powoli zmierza Łukasz Dyczkowski z Ogrodomanii, który zdobywa bramki w każdym spotkaniu.