Inauguracja Pucharu Ligi

Inauguracja Pucharu Ligi

W ubiegłym tygodniu odbyło się losowanie 1 rundy Pucharu Ligi, by już tydzień później do rywalizacji przystąpiły drużyny z trzech grup. 2 mecze rozegrano w piątek, dwa kolejne w sobotę.

 

Najciekawiej zapowiadało się spotkanie powracającego do rozgrywek Spartan Cup Gumzametu Fidasz, wielokrotnego zdobywcy Mistrzostwa oraz Pucharu Ligi z drużyną The Crazy Gang. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do Fidasza, zawodnicy Crazy Gang nie oddali żadnego celnego strzału. Uśpiło to drużynę grającą obecnie w innych rozgrywkach, co wykorzystali gracze w żółtych strojach. Doprowadzili do zdobycia bramki kontaktowej, a przy odrobinie szczęścia mogli pokusić się o zwycięstwo… Jednak to do Fidasza należało ostatnie słowo, ostatecznie wygrał on 4:2.

Wcześniej odbyło się spotkanie Old Boys-Portujizz. Drużyna grająca w I lidze była faworytem tego spotkania. Rzadko się zdarza, aby jedna drużyna zdobyła w spotkaniu 4 bramki i mecz zremisowała. A tak się właśnie stało – choć bramki zdobywali tylko Portugalczycy, mecz zakończył się remisem. Rzeczywiście obie drużyny grały z zaangażowaniem i wydaje się to wynik sprawiedliwy. Biorąc pod uwagę, że Gumzamet jest faworytem grupy C, decydujące o awansie będą mecze obu zespołów przeciw The Crazy Gang.

27-09-2019 19:20
0:0

W sobotnie popołudnie na boisko Spartana wybiegły dwie „piwne” drużyny. Jeszcze wiosną rywalizowały ze sobą w I lidze, ale po awansie Beer Boys do Ekstraklasy, przyszło im się zmierzyć w Pucharze Ligi. W zeszłej edycji minimalnie lepiej w dwumeczu wypadli Wypici. Tak też było i tym razem. Dość długo musieliśmy czekać na pierwszą bramkę, ale gdy już ona padła, kolejne były kwestią czasu. Gdy Wypici wyszli na prowadzenie, Beer Boysi otworzyli się, co stworzyło przeciwnikom okazję do kontr. Niezwykłe zawody rozegrał Paweł Koziołkiewicz, który do 4 asyst dołożył bramkę w ostatniej minucie spotkania.

I jak się okazało, wisienka na torcie… Teoretycznie faworyt tego spotkania był jeden – mistrz II ligi, a obecnie lider I ligi – KP Ogrodomania. Jednak to obecny lider II ligi, drużyna IMPERIAL MTS Auto rozpoczęła mecz z impetem, co przy niefrasobliwej grze Ogrodomanii, zakończyło się zdobyciem bramki. Ogrodomania wyrównała tuż przed przerwą, jednak to, co najciekawsze, nastąpiło w 2 połowie. Gdy Ogrodomania zaczęła grać swoje i strzeliła drugą bramkę, wydawało się, że zacznie ten mecz kontrolować. Tak się jednak nie stało, bowiem to ambicja i walka niedoświadczonej drużyny debiutującej w rozgrywkach okazały się kluczowe w tym spotkaniu. Kapitan IMPERIALu kazał przyjmować zakłady przed meczem. Kto by postawił dziś na IMPERIAL – mógłby sporo zarobić. Sytuacja w tej grupie będzie teraz zależała od postawy Destemido…

28-09-2019 13:45
0:3

Zostaw odpowiedź