I liga po 4-tym Tygodniu

I liga po 4-tym Tygodniu

Miniony tydzień przyniósł nam wiele ciekawych rozstrzygnięć!! Zanotowaliśmy najszybciej zdobytą bramkę w bieżących rozgrywkach, jak również najwyższe zwycięstwo! W sumie w lidze zdobyto 84 bramki, a w każdej z lig doszło do zmiany liderów!

I liga: W tym tygodniu wygrywał tylko Real Zalesie! I to dwukrotnie. Dzięki tym zwycięstwom zespół ten wskoczył na pozycję lidera. Pozostałe dwa spotkania zakończyły się remisami. O ile w spotkaniu z Wypitymi, Real uchodził za faworyta, o tyle w piątkowym spotkaniu za faworyta powszechnie uważało się drużynę Old Boys. To jednak Wypici postawili większy opór aktualnemu liderowi I ligi. Ich gra powoli zaczyna przypominać grę z wiosennej edycji. W drużynie Old Boys formy nadal szuka Aleksander Sulewski, a w spotkaniu z Realem zabrakło dwóch nowych graczy. Za to Real, choć w nielicznym składzie pokazał walkę oraz determinację w grze, co zaowocowało 6-cioma punktami.

Dwa remisy zanotował The Crazy Gang. W starciu z Olimpią miał przewagę, spotkanie z NG Engineering było wyrównane, natomiast Szalony Gang dwukrotnie musiał gonić wynik i dwukrotnie doprowadził do remisu. W pierwszym spotkaniu 1 punkt uratował Tomasz Trebenda, w drugim Beniamin Kuś pięknym strzałem z własnej połowy boiska.

Po jednym punkcie zdobyły wspomniane wyżej NG Engineering oraz Olimpia Sępolno. Po bardzo dobrym początku rozgrywek, Engineering nadal utrzymuje się na podium, natomiast ma na nie chrapkę Olimpia, której gra powoli nabiera rumieńców, a jej kapitan liczy na przełamanie się wracającego po kontuzji najlepszego strzelca drużyny.

Na czoło klasyfikacji strzelców wskoczył bohater Crazy Gang Beniamin Kuś, tuż za jego plecami Paweł Bubień:

Wśród asystentów czołowa dwójka nie grała, ale ma bezpieczną przewagę nad „peletonem”:

Zostaw odpowiedź