I liga – ciekawostki i statystyki XX edycji

Wielu zawodników gra dla zwycięstw, wielu gra dla samej gry, ale jest też sporo takich, którzy… grają dla statystyk!!! A jak grali w I lidze? Zobaczcie sami:

Metamorfozy…
Jak widać na załączonych tabelach, niezmiennie przez całą rundę grała tylko Primavera. Zdecydowanym liderem 1 rundy Real Zalesie, który jednak rundy rewanżowej do udanych nie zaliczy. Przeciwnie Olimpia Sępolno – tu zwraca uwagę prz.wsz. nieskuteczność w pierwszych spotkaniach i przemiana tej drużyny w trakcie trwania XX edycji. Wypici również powoli się rozkręcali. Dużo słabiej w rewanżach zagrała Ogrodomania. Miejsce na podium dla NG Engineering oraz Old Boys głównie za równą formę przez całą Jesień:

Potwierdziło się, że w drugich połowach pada więcej bramek:

Mistrzowie Dobrego Początku.
Gdyby do tabeli liczyły się tylko pierwsze połowy spotkań, mistrzem zostałby… a jakże NG Engineering. Ale za jego plecami Olimpia Sępolno! Drużyna Old Boys ostatnio bardzo sobie upodobała 3 miejsce i się go trzyma.
Co ciekawe, gdyby nie liczyły się drugie połowy, Primavera miałaby aż 9 punktów! Widać brakowało motywatora w przerwie lub… kondycji.

Mistrzowie Gry do Końca.
Olbrzymia przewaga Realu Zalesie, który wygrywał spotkania bardzo dobrą grą po przerwie. Tuż za Realem Old Boys. Pamiętamy choćby pogoń tej drużyny za NG Engineering ze stanu 1:5 do 4:5. Widać – doświadczenie górą!
Słabsza gra po przerwie Olimpii Sępolno i strata wielu bramek w tej części gry. A mistrz – również w tym aspekcie grał równo, za to po przerwie zdobywał większość bramek. Słabsza gra Primavery w ostatnich 20-stu minutach gry:

Psychika też jest istotna… Gdy drużyna strzeli bramkę jako pierwsza, a do końca jeszcze pół godziny…
Najczęściej na prowadzenie jako pierwsi wychodzili zawodnicy NG Engineering oraz Realu Zalesie. Ci pierwsi jednak częściej dowozili zwycięstwo do końca. Nie można tego powiedzieć o Primaverze – zawodnicy tej drużyny aż 5 razy strzelali pierwsi gola, ale ani razu nie potrafili wygrać.
Najczęściej Wypici tracili gola jako pierwsi, ale jeśli to oni wyszli na prowadzenie – zwycięstwa nie oddali do końca.
Tuż za Wypitymi – KP Ogrodomania – jeśli udało im się pierwszym strzelić bramkę, nie przegrali, chociaż pozwolili doprowadzić do remisów. Sami zobaczcie:

Kto najwięcej atakował…
Gdyby brać pod uwagę ilość rzutów rożnych, liderem byłaby Primavera… Widać jednak, że ta drużyna nie ćwiczyła stałych fragmentów gry. A by im się to przydało…. Pod względem ilości strzałów, miejsca mniej więcej pokrywają się z tymi z tabeli końcowej:

I ostatnia tabela ze statystykami. Chcieliśmy jej poświęcić oddzielne miejsce. Widać to było podczas rozgrywek, a potwierdziły to statystyki. Jeśli ktoś naprawdę chce pograć w piłkę i liczyć na to, że przeciwnik też chce pograć, a nie kopać po nogach…. Zapraszamy do I ligi!!!! To chyba najczyściej grająca liga na świecie! Średnia – 3,6 faulów/mecz!!! 0 czerwonych kartek, choć wykluczenia 2-minutowe się zdarzały.
Ciekawa statystyka Old Boys – nie faulowali, bo „po co?” – oni tu przychodzą pograć, jak mawia kapitan Piotr Ziemięcki. Nie można się więc dziwić ich irytacji, gdy przeciwnicy uciekali się do fauli, gdyż byli jednocześnie drużyną najczęściej faulowaną. Oto obliczenia:

Naj, naj…
😛 Najwięcej bramek – NG Engineering (59) – śr. 4,21 br/mecz
😀 Najmniej straconych – KP Ogrodomania (24) – śr. 1,71 br/mecz
😉 Najmniej bramek – Primavera (21) – śr. 1,62 br/mecz
😟 Najwięcej straconych – Primavera (52) – śr. 4 br/mecz
😂 Najdłuższa seria kolejnych zwycięstw – NG Engineering (6)
😄 Najdłuższa seria bez porażki – NG Engineering, Olimpia Sępolno (po 7)
😔 Najdłuższa seria bez zwycięstwa – Primavera (13)
😁 Najwyższe zwycięstwo – NG Engineering-Primavera 11:2