Tak, jak się spodziewaliśmy, był to bardzo wyrównany mecz, spotkały się drużyny prezentujące podobny poziom, chociaż przewaga wzrostu oraz siły była po stronie Grubych Ryb. Pierwszy kwadrans to badanie sił i umiejętności przeciwnika. Jako pierwsi ukąsili gracze Grubych Ryb, na co szybko odpowiedział Lotnik. Na odpowiedź po drugim ukąszeniu trzeba było czekać aż do przedostatniej minuty, kiedy to Witold Żak obronił rzut karny, ale w zamieszaniu po tej obronie piłka znalazła się w siatce! Zanim do tego doszło, obie drużyny ze wszystkich sił dążyły do zdobycia bramki, kilkukrotnie przekraczając przepisy. Można śmiało powiedzieć, że obu zespołom zależało na zajęciu drugiego miejsca w turnieju. Ostatecznie przewagą 1!!!bramki miejsce to przypadło Grubym Rybom!