W tym spotkaniu obie drużyny postawiły na ofensywę, nieco odpuszczając dokładne krycie w obronie. O pierwszych minutach Primavera chciałaby szybko zapomnieć, ale doświadczenie pozwoliło im się pozbierać i udało się doprowadzić do wyniku 3:5. W zespole JM Auto zadebiutował dziś Beniamin Kuś. Debiut wypadł poprawnie, szybko zdobył dwie bramki. Trzy stracone bramki podrażniły grających w białych koszulkach graczy JM Auto. Między 30 a 34 minutą gry zdobyli 4 bramki, co podcięło skrzydła zawodnikom Primavery, mających nadzieję na doprowadzenie do remisu. Ostatnie minuty to kontrolowanie gry przez JM Auto i kolejne bramki. Primavera, choć przegrała, nie odpuściła w tym spotkaniu. Bramki zdobyli, jednak zabrakło dokładnego krycia w grze obronnej, napastnicy Mistrza Ekstraklasy mieli za dużo miejsca. A w pojedynku królów strzelców Ekstraklasy i I ligi, górą Kacper Biliński, który pokonał 3-2 Piotra Sawickiego.